Hej! Już za kilka godzin rozpoczniemy nowy rok. Mówimy sobie, że będziemy ćwiczyć codziennie, zaczniemy żyć zdrowiej lub, że będziemy się lepiej uczyć. Najczęściej po tygodniu czy dwóch wszystko nas przerasta i rezygnujemy z naszych noworocznych postanowień. Przygotowałam dzisiaj dla Was kilka propozycji, co zrobić aby dobrze rozpocząć rok 2016. Ten post nie ma na celu zachęcania Was do stawiania sobie nie wiadomo jakich postanowień czy wyzwań, tylko do rozpoczęcia nowego roku z nową energią i zapałem do pracy.
Zmień wygląd swojego pokoju. Nie mówię tutaj od razu o jakichś gruntownych remontach, ale możecie spróbować poprzestawiać kilka mebli, zmienić kolor ścian czy dodać kilka ozdób. Nowe spojrzenie na pokój, może również zmienić spojrzenie na inne sprawy.
Pozytywny słoik. Na Facebooku ostatnio powstało takie wydarzenie jak "Słoik Szczęścia". Chodzi w nim o to, że codziennie na małej karteczce piszemy co spotkało nas miłego i pozytywnego w danym dniu, a później wrzucamy to do słoiczka. Pod koniec roku czytamy wszystkie te karteczki. Dzięki temu uczymy się cieszyć z małych rzeczy, co myślę że każdemu się przyda.
Żyj zdrowiej. Nie mówię tutaj, że macie przejść na restrykcyjne diety lub ćwiczyć codziennie po nie wiadomo ile godzin. Chodzi mi tutaj o to, aby każdy z nas czuł się lepiej w swoim ciele, bo przecież jest ono na cale życie. Małymi kroczkami do celu. Każdy stawia sobie co roku podobny plan: "przez 3 miesiące będę ćwiczyć codziennie po 2 godziny, będę na diecie, a kiedy 3 miesiące miną wrócę do starego życia". Najczęściej już po kilku dniach rezygnujemy, ponieważ postawione przez nas wyzwanie jest za trudne. Spróbujmy wprowadzić trochę sportu do naszego życia. Może to być trening znaleziony na YouTubie lub pójście na spacer. Cokolwiek co sprawi że będziemy się ruszać. Spróbujmy aby ten wysiłek sprawiał nam radość. Jeżeli wcześniej nigdy czegoś takiego nie robiliśmy, wystarczy ruch raz w tygodniu. Stopniowo możemy zwiększać swój trening w miarę naszych możliwości. To samo tyczy się odżywiania. Nie trzeba przechodzić na jakieś niemożliwie męczące diety. Jeżeli czujecie, że np. po jakimś napoju gazowanym lub niezdrowym jedzeniu czujecie się nie najlepiej, spróbujcie go ograniczyć. Pozwalajcie sobie na niego np. raz na tydzień lub dwa. Traktujmy każdy dzień nie jako katorgę, ale jako małe wyzwanie. Za każdym razem kiedy będziemy się czuć dobrze wystarczy, zapisać coś motywującego na karteczce i wrzucić do słoika (tak jak w Słoiku Szczęścia), a kiedy nie będzie nam się chciało ćwiczyć, to będzie nasza idealna motywacja.
Żyj zdrowiej. Nie mówię tutaj, że macie przejść na restrykcyjne diety lub ćwiczyć codziennie po nie wiadomo ile godzin. Chodzi mi tutaj o to, aby każdy z nas czuł się lepiej w swoim ciele, bo przecież jest ono na cale życie. Małymi kroczkami do celu. Każdy stawia sobie co roku podobny plan: "przez 3 miesiące będę ćwiczyć codziennie po 2 godziny, będę na diecie, a kiedy 3 miesiące miną wrócę do starego życia". Najczęściej już po kilku dniach rezygnujemy, ponieważ postawione przez nas wyzwanie jest za trudne. Spróbujmy wprowadzić trochę sportu do naszego życia. Może to być trening znaleziony na YouTubie lub pójście na spacer. Cokolwiek co sprawi że będziemy się ruszać. Spróbujmy aby ten wysiłek sprawiał nam radość. Jeżeli wcześniej nigdy czegoś takiego nie robiliśmy, wystarczy ruch raz w tygodniu. Stopniowo możemy zwiększać swój trening w miarę naszych możliwości. To samo tyczy się odżywiania. Nie trzeba przechodzić na jakieś niemożliwie męczące diety. Jeżeli czujecie, że np. po jakimś napoju gazowanym lub niezdrowym jedzeniu czujecie się nie najlepiej, spróbujcie go ograniczyć. Pozwalajcie sobie na niego np. raz na tydzień lub dwa. Traktujmy każdy dzień nie jako katorgę, ale jako małe wyzwanie. Za każdym razem kiedy będziemy się czuć dobrze wystarczy, zapisać coś motywującego na karteczce i wrzucić do słoika (tak jak w Słoiku Szczęścia), a kiedy nie będzie nam się chciało ćwiczyć, to będzie nasza idealna motywacja.
To już wszystkie pomysły na rozpoczęcie nowego roku jak najlepiej. Mam nadzieję, że post się Wam spodobał. A wy jakie macie pomysły na nowy rok? Do następnego!