MM

10 grudnia 2015

natural and mattifying loose powder

Hej. Na samym początku chciałabym Was przeprosić za swoją tygodniową nieobecność, ale miałam bardzo dużo obowiązków. Każdego dnia musiałam wstawać o wiele wiele wcześniej niż zawsze, a kiedy wracałam do domu, to byłam wyczerpana, a jeszcze musiałam się przyłożyć do nauki, ponieważ miałam zawał sprawdzianów, kartkówek itp, więc kiedy już uporałam się z tym wszystkim było bardzo późno, a byłam tak zmęczona, że jedyne na co miałam siłę, to pójście do łóżka spać. Ale już jestem :) Przejdźmy do treści.


Nie mam jakiegoś większego problemu z przetłuszczającą się cerą, jednak po wychowaniu fizycznym w szkole troszkę się świecę. Szukałam transparentnego (nie muszę się martwić, że kolor nie pasuje), wydajnego i taniego pudru, który poradziłby sobie ze mną. Skończył mi się mój, więc potrzebowałam czegoś użyć, aby zmatowić twarz, bo przecież świecąca skóra nie wygląda zachęcająco. I na co wpadłam? Na skrobię ziemniaczaną! Może się wydać to dziwne, ale ona naprawdę działa. Jest transparentna, dzięki czemu pasuje do każdego koloru skóry. Jedyne do czego mogę się przyczepić jest to, że kiedy nałożymy go za dużo (a to się może zdarzyć, bo na pędzel nabiera się go dość dużo)na twarzy wygląda jak maska, ale wystarczy dobrze go nałożyć. Jak dla mnie "puder" ten jakościowo jest taki sam, jak większość pudrów w drogeriach w cenie 10-30 zł, a przecież te 10-30 zł płacimy za ok. 15 g produktu, natomiast za skrobię za 1 kg ok. 5 zł, więc różnica jest kolosalna. Możecie przesypać ją do słoiczka, dzięki czemu użytkowanie będzie łatwiejsze. Chyba każdy ma ją w domu, dlatego możecie ją wypróbować. Nie mówię, że od razu musicie się na nią przerzucić, ale możecie raz spróbować wykończyć Wasz makijaż skrobią, dzięki czemu będziecie mieli pewność czy Wam pasuje. Pamiętajcie, że mąka ziemniaczana i skrobia to coś innego :)

Skrobia ziemniaczana jako puder transparentny do twarzy:
  • nie wchodzi w reakcję z filtrami
  • nałożona w niewielkiej ilości na twarzy nie rozjaśnia karnacji, dobrze się wtapia w skórę, nie pozostawiając "efektu mąki na twarzy"
  • nie zatyka porów, jest w 100% naturalna
  • wygładza skórę
  • jest drobno zmielona




Piszcie czy próbowałyście, jeżeli tak to czy jesteście zadowolone? Ja jak na razie jestem zachwycona. Do następnego razu!


7 komentarzy:

  1. Świetny i bardzo interesujący post, bardzo podoba mi się jak piszesz, z niecierpliwoscia czekam na kolejne posty bo sa naprawde bardzo dobre :) !
    ja juz obserwuje i zapraszam do mnie
    nowy post
    dblazkowska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. wow, naprawde suoper pomysł! Nie mam chyba jej w domu wiec nie skorzystam :/ poza tym mi transparentne pudry nie wystarczają bo mam czerwoną twarz często :/
    http://onlydreams8.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam już o tym naturalnym 'puderku ziemniaczanym' wiele razy, ale szczerze nigdy nie próbowałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. O skrobi w takim wydaniu to ja jeszcze nie słyszałam, ale na pewno wypróbuję! Jejku, ale super, że tu trafiłam, bo naprawdę kiedyś zastąpię nią puder, jak mój się skończy :)

    minimalistyczny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Używam pudru transparentnego dla mnie jest najlepszy, jednak mące w jego roli jeszcze nie słyszałam, muszę to sprawdzić :)
    Zapraszam do mnie – klik :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie używałam nigdy ;/

    Zapraszam:
    unnormall.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie próbowałam niestety nigdy :)

    miss-and-jess.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń